W oryginale to ciasto nazywa się "Pychotka", jednak z racji, że istnieje bardzo popularny wypiek, na który mówimy tak samo, postanowiłam, że nazwę je Cappuccino Cake. Jest proste w wykonaniu, a efekt końcowy sprawi, że będziecie mieli ochotę na dokładkę... Miękki i puszysty, a przy tym wilgotny biszkopt, który dzięki dodatkowy kawy smakuje wyśmienicie...w połączeniu z delikatnym kremem z cappuccino- pycha! Tym razem z braku czasu posypałam wierzchnią warstwę ciasta kakao, ale jeżeli macie obok siebie kilka kostek gorzkiej czekolady polecam zetrzeć na tarce i obsypać ciasto wiórkami. Zostawiam Was z przepisem, miłego dnia!
Biszkopt:
- 6 jaj
- 1
szklanka cukru
- 0.5
szklanki mąki pszennej
- 0.5
szklanki mąki ziemniaczanej
- 2
łyżeczki proszku do pieczeni
- 1.5
łyżeczki miałkiej kawy rozpuszczalnej
Białka
ubić na pianę, następnie dodawać stopniowo cukier (najlepiej łyżką, aby piana
nie opadła) i żółtka (ta sama zasada-żółtka dodajemy pojedynczo) ciągle miksując. Gdy składniki
się połączą możemy odłożyć nasz mikser, nie będzie nam już potrzebny. Przesianą
mąkę mieszamy z proszkiem i kawą, a następnie powoli wsypujemy do miski z masą
cały czas mieszając w jedną stronę. Podczas mieszania będą powstawały bąbelki
powietrza-oznacza to, że ciasto jest napowietrzane.
Masę biszkoptową wylewamy na wyłożoną papierem do pieczenia formę i wkładamy do
piekarnika rozgrzanego do 170ºC na około 30 - 40 minut (do tzw. suchego
patyczka).
Masa:
- 0.5 l śmietany 30%
- 3 łyżeczki cukru pudru
- 2 śmietan-fixy
- 5-6 łyżeczek kawy
rozpuszczalnej cappuccino (ja użyłam cappuccino z Jacobsa)
Śmietankę ubijamy z dodatkiem cukru pudru na gęstą masę. Następnie dodajemy śmietan-fixy i proszek
cappuccino i miksujemy dokładnie aż do połączenia.
Po wystygnięciu, biszkopt kroimy na pół. Następnie przekładamy większą część
masy do środka, przykrywamy drugim blatem. Masa, która nam została przyda nam
się do pokrycia zarówno wierzchu ciasta jak i jego boków. Startą czekoladą posypujemy ciasto*.
*Jeżeli macie ochotę zrobić wzorki na cieście podobne do tych na zdjęciu wystarczy użyć widelca i delikatnie przyozdobić ciasto prawie jak szachownicę, tylko na skos i w odstępach.
Smacznego!
Białka
ubić na pianę, następnie dodawać stopniowo cukier (najlepiej łyżką, aby piana
nie opadła) i żółtka (ta sama zasada-żółtka dodajemy pojedynczo) ciągle miksując. Gdy składniki
się połączą możemy odłożyć nasz mikser, nie będzie nam już potrzebny. Przesianą
mąkę mieszamy z proszkiem i kawą, a następnie powoli wsypujemy do miski z masą
cały czas mieszając w jedną stronę. Podczas mieszania będą powstawały bąbelki
powietrza-oznacza to, że ciasto jest napowietrzane.
Masę biszkoptową wylewamy na wyłożoną papierem do pieczenia formę i wkładamy do
piekarnika rozgrzanego do 170ºC na około 30 - 40 minut (do tzw. suchego
patyczka).
Śmietankę ubijamy z dodatkiem cukru pudru na gęstą masę. Następnie dodajemy śmietan-fixy i proszek
cappuccino i miksujemy dokładnie aż do połączenia.
Po wystygnięciu, biszkopt kroimy na pół. Następnie przekładamy większą część
masy do środka, przykrywamy drugim blatem. Masa, która nam została przyda nam
się do pokrycia zarówno wierzchu ciasta jak i jego boków. Startą czekoladą posypujemy ciasto*.
*Jeżeli macie ochotę zrobić wzorki na cieście podobne do tych na zdjęciu wystarczy użyć widelca i delikatnie przyozdobić ciasto prawie jak szachownicę, tylko na skos i w odstępach.